Miejskie Przedszkole nr 46 w Katowicach

 

Nawigacja

  • Informacja dla Rodziców

     

    30 września ( piątek)

    o godz. 12.30

    gościmy Teatrzyk „Skrzat”

    z Krakowa z przedstawieniem pt.:

    „ Dokąd poszło zdrowie”

     

    W tym dniu prosimy odbierać dzieci najwcześniej o godz.  13.30

     

  • ZEBRANIE Z RODZICAMI
    31.08.2016

     

    Uwaga ! Ze względów organizacyjnych zebranie rozpocznie się o godzinie 16.00 a nie jak wczesniej pisano o 16.30.

     

    Drodzy Rodzice !

    W związku z tym, że początek nowego roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami, już teraz zapraszamy na spotkanie Rodziców z panią Dyrektor oraz Radą Pedagogiczną. Zebranie odbędzie się 06. 09. 2016 r. (wtorek) o godzinie 16:00. Ze względu na ważność omawianych spraw prosimy o obecność.

  • Spotkanie z Policjantami
    05.05.2016

    Informacja dla Rodziców

          Uprzejmie informuję, iż policjanci Zespołu Prewencji Kryminalnej Komendy Miejskiej w Katowicach przygotowali propozycję programu profilaktyczno – edukacyjnego p. t.: „ Mam przyjaciela Policjanta” skierowanego do dzieci w wieku 4-6-lat, uczęszczających do wszystkich Miejskich Przedszkoli w Katowicach.

    Celem programu jest zapoznanie dzieci z pracą policjanta i jej rolą dla zachowania ładu i porządku publicznego, numerem telefonu alarmowego, maskotką policyjną „Sznupka”, budowanie pozytywnego wizerunku policjanta w społeczeństwie oraz walka z rozpowszechnianym stereotypem straszenia nim dzieci.

    W naszym przedszkolu spotkanie odbędzie się 12 maja to jest w czwartek w godzinach 10.00 – 12.00

  • GRUPA BIEDRONECZKI
    08.05.2016

    Moduł GRUPA BIEDRONECZKI został zmodyfikowany

  • Spotkanie ze strażakiem
    02.05.2016

    Informacja dla Rodziców

         

    Z okazji Dnia Strażaka gościć będziemy w  naszym przedszkolu  przedstawicieli Ochotniczej Straży Pożarnej z Dąbrówki Małej. Spotkanie odbędzie się  06 maja to jest piątek w godzinach 10.30 – 12.00.  Dzieci dowiedzą się i utrwalą wiedzę o pracy strażaków, będzie także prezentacja w ogrodzie przedszkolnym wozu strażackiego.

  • Projekt " Przedszkolaki na uczelni"
    19.04.2016

    mini pzredszkolak plakat

  • Przeciwdziałanie przemocy w rodzinie
    11.04.2016

     

                     

                                 INFORMATOR DLA SŁUŻB I INSTYTUCJI  DZIAŁAJĄCYCH W OBSZARZE 

                                              PRZECIWDZIAŁANIA PRZEMOCY W RODZINIE  W KATOWICACH

     

     

    O REALIZACJI PROGRAMU KOREKCYJNO-  EDUKACYJNEGO DLA OSÓB MAJĄCYCH PROBLEM ZE ZŁOŚCIĄ, AGRESJĄ I  STOSUJĄCYCH PRZEMOC     W RODZINIE

     Zgodnie z wytycznymi Krajowego Programu  Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie na lata 2014-2020,    w Mieście Katowice od kilku lat realizowany jest Program korekcyjno-edukacyjny dla osób mających problem ze złością, agresją i stosujących przemoc domową.

    Istotą programu jest praca w grupie z wykorzystaniem wzajemnego wsparcia i zasobów uczestników.

    REALIZATOR PROGRAMU

    Ośrodek Interwencji Kryzysowej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Katowicach ul. Mikołowska 13a,

    Czynny od poniedziałku do piątku w godzinach: 8.00 – 19.00

    Tel: 32 251 15 99;       32 257 14 82

    Osoba zainteresowana skorzystaniem z pomocy Ośrodka może zgłosić się bezpośrednio do placówki w godzinach 8.00 – 15.00 bez potrzeby wcześniejszego umawiania się, natomiast w godzinach 15.00 – 19.00 można odbyć rozmowę po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym.

    CZAS TRWANIA I TERMIN REALIZACJI PROGRAMU

    • w roku realizowana jest jedna edycja,
    • istnieje możliwość uruchomienia większej ilości edycji, gdy zebrana zostanie stosowna ilość osób zainteresowanych   i zakwalifikowanych do udziału w Programie,
    • kwalifikacja uczestników odbywa się w okresie od stycznia do kwietnia, z możliwością uruchomienia kolejnych działań kwalifikacyjnych w drugiej połowie roku,
    • zajęcia składają się z 16 czterogodzinnych spotkań, odbywających się raz w tygodniu w godzinach 16.00-20.00

    Zajęcia prowadzone są przez psychologów i pedagogów.

     CELE PROGRAMU

    • powstrzymanie, zahamowanie, i ograniczenie zjawiska przemocy w rodzinie,
    • zrozumienie zjawiska przemocy domowej przez uczestników zajęć,
    • praca nad zmianą przekonań tak, aby sprzyjały rozwojowi zachowań asertywnych i  kontrolujących emocje,
    • rozpoznawanie i kontrolowanie swoich zachowań,
    • podejmowanie decyzji a co za tym idzie przejęcie odpowiedzialności za swoje zachowania.

     

    ADRESACI PROGRAMU

    Program kierowany jest do osób, które stosują przemoc domową lub nie radzą sobie z kontrolowaniem i panowaniem nad złością      i agresją w relacjach z najbliższymi, a zatem mogą to być:

    • osoby skazane z art. 207 KK lub inne przestępstwa przeciwko rodzinie,
    • osoby, w sprawie których toczy się postępowanie z art. 207 KK lub inne przestępstwa przeciwko rodzinie,

     

  • ZAPROSZENIE PRACOWNIKÓW PPP NR 2
    04.03.2016

     

    Pracownicy Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 zapraszają

    na  spotkanie dla Świadomych Rodziców.

    Temat spotkania "Jak pomagać naszym dzieciom w rozwoju".

    Serdecznie zapraszamy do przedszkola wszystkich Rodziców w piątek

    11 marca o godzinie 16.15.

    Po spotkaniu zapraszamy rodziców na zebrania grupowe.

     

  • Zdjęcia do Dziennikz Zachodniego
    04.03.2016

    UWAGA RODZICE !

    Tradycją „Dziennika Zachodniego” od kilku lat stało się wydawanie dodatków okolicznościowych zawierających zdjęcia. W bieżącym roku będą publikowane fotografie dzieci z wszystkich grup.

    W związku z tym 16 marca (środa) ok. 11.00 odbędzie się w naszym przedszkolu sesja zdjęciowa dla dzieci.

    Zdjęcia będą zamieszczone za zgodą rodziców na łamach „Dziennika Zachodniego”.  Wydanie publikujące zdjęcia przedszkolaków ukaże się na początku czerwca 2016r.

    Drugim, niezależnym elementem tej akcji jest sprzedaż zainteresowanym przedszkolom i rodzicom egzemplarzy „Dziennika Zachodniego” z dodatkiem zawierającym zdjęcia.

    Chętnych prosimy się o wpisanie na listę u nauczycielki grupy.

    Dyr. M. Kraj

  • Program edukacyjny " Szpital pluszaka"
    07.03.2016

    SZPITAL PLUSZAKA

     

    W czwartek 10 marca o godzinie 11-ej  gościć będziemy  Grupę Ratowniczo – Medyczna MEDICUS z programem edukacyjnym dla dzieci w wieku przedszkolnym zwanym „szpitalem pluszaka”.  

     

    Dlaczego Warto? Dziecko w wieku przedszkolnym każdego dnia poznaje coraz dokładniej zasady funkcjonowania otaczającego go świata. Jest to najlepszy okres by nauczyć go prawidłowych odruchów, które wraz z wiekiem ułatwią mu radzenie sobie w różnych sytuacjach.

    Program „szpital pluszaka” ma za zadanie zapoznać dzieci z zasadami funkcjonowania służb ratowniczych, postępowania w sytuacji zagrożenia życia oraz wzywania pomocy. Chcemy, by już nigdy, żadne dziecko nie bało się wizyty u lekarza, zastrzyku, albo czyszczenia zębów.

     

    Do Kogo jest adresowany? Panel edukacyjny adresowany jest to dzieci w wieku przedszkolnym.

     

     Czas trwania? Zajęcia trwają około 45 minut. Dzięki wielu atrakcjom które mają miejsce w tak krótkim czasie dzieci nie mają okazji na ani chwilę nudy. Uczyć bawiąc - to nasza maksyma.

     

    Kto prowadzi zajęcia? Instruktorzy ratownicy medyczni, ubrani w odblaskowe, świecące ubrania, mają za zadanie oswoić dzieci z widokiem ratowników, tak by w razie interwencji podczas nagłego zdarzenia przywoływane wspomnienia wywoływały pozytywne emocje zamiast strachu.

     

    Co jest omawiane w ramach zajęć?

     

    Realistyczne, zabawkowe modele karetek z możliwością zajrzenia do środka, wydające dźwięki i mrugające odzwierciedlają stan faktyczny, umożliwiają zapoznanie się z ambulansem, oraz prawidłowym postępowaniem gdy go zobaczymy.

    Plansze edukacyjne i gra skojarzeń pozwalają na jeszcze efektywniejszą naukę numerów alarmowych oraz informacji, które powinniśmy przekazać dyspozytorowi. Poruszane są również aspekty bezpieczeństwa - najważniejszej rzeczy na miejscu każdego wypadku.

    Ratownikom towarzyszy wielki Miś, na którym uczestnicy mogą przećwiczyć wszystkie badania wykonywane w gabinecie lekarskim, by już nigdy dzieci w trakcie wizyty u lekarza nie odczuwały strachu. Do dyspozycji jest cała torba zabawkowych narzędzi medycznych oraz te prawdziwe - realistyczne.

    Kolejną atrakcją, jest fantom dziecka, na którym każdy z uczestników może przećwiczyć udrażnianie dróg oddechowych.

  • DOATKOWE ZAJĘCIA Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO
    29.02.2016

    Informacja dla Rodziców

    OD 07 MARCA WZNAWIAMY  ZAJĘCIA DODATKOWE

      Z  JĘZYKA ANGIELSKIEGO:

     PONIEDZIAŁEK 15.00 – 15.30

                                                        ŚRODA    15.00 – 15.30

    SERDECZNIE  ZAPRASZAMY

      

  • Po co niemowlakowi logopeda? - Karolina Lazarowska - Mielnik

  • Zaproszenie dla Rodziców
    20.01.2016

    Pracownicy Poradni serdecznie zapraszają na cykl bezpłatnych warsztatów:

    Wspieranie rozwoju dzieci  różnymi  formami ruchu”

    – terapia i profilaktyka zachowań dzieci”.

    Dla wszystkich rodziców, którzy kochają swoje dzieci najbardziej na świecie i chcą pomóc im zrozumieć, jak ważny jest ruch.

    Oferujemy:

    • ciekawe zabawy dla dzieci,
    • rozwój umiejętności ułatwiających start dzieci w szkole,
    • okazję do wymiany doświadczeń między rodzicami dzieci,
    •   autorskie scenariusze.

    Przedszkolaki, w wygodnym stroju, zapraszamy do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej nr 2 w Katowicach, ul. Łętowskiego 6a (Osiedle Odrodzenia).

    Zapraszamy na najbliższe spotkanie w piątek, 22.01.2016r,; w godzinach: 16:00 – 17:00

    W sprawach organizacyjnych prosimy o kontakt z prowadzącymi:

    501 – 253 - 005  Małgorzata Wojtusiak                                                      

    792 – 470 - 317 Anna Tompolska

    Zapraszamy

  • Spotkanie z rodzicami 5-cio i 6-cio latków
    05.02.2016

    UWAGA RODZICE !

    Spotkania rodziców dzieci 5-cio i 6-cio letnich

    z dyrekcją szkoły, przedszkoli i nauczycielami odbędą się   w auli Szkoły Podstawowej nr 27 ul. Łętowskiego 18 w Katowicach wg następującego harmonogramu:

    Przedszkola nr 93 i nr 46  - wtorek 9.02.2016 r. o godz. 17 00

    Przedszkola nr 4, nr 81, nr 78, nr 84  -  środa 10.02.2016 r. o godz. 17 00

     

    Serdecznie zapraszamy !

  • Zaproszenie dla Rodziców
    02.12.2015

    Szanowni Państwo,

    Jak często Wasze pociechy miewają bóle brzuszka? Temat alergii lub nietolerancji pokarmowej nie jest Wam obcy? Macie problem z przygotowywaniem zdrowych, pełnowartościowych i apetycznych posiłków w takich przypadkach? Zapraszamy do wypełnienia krótkiej, 7-pytaniowej ankiety, która pomoże w przygotowaniu gotowych diet i zaleceń dietetycznych, aby takie sytuacje były dla Was jak najmniej problematyczne. Ankieta dostępna jest pod adresem:

    https://dieta-dla-dzieci.webankieta.pl/
    Udział w badaniu jest dobrowolny, anonimowy i do niczego nie zobowiązuje.


    Pozdrawiam,

    Paulina Florczyk
    Forum Media Polska sp. z o.o.
    ul. Polska 13, 60-595 Poznań

  • Zachęcamy do lektury artykułu pani Agnieszki Krawczyk - naszego psychologa
    30.11.2015

     

    Dlaczego warto czytać dzieciom?

     mgr Agnieszka Krawczyk

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .

     

    Psychologiczne aspekty czytania dzieciom

    Możliwości wyboru literatury dla dzieci są dziś praktycznie nieograniczone. Niejednokrotnie gdy wchodzę do księgarni w poszukiwaniu nowych książek dla syna, ogarnia mnie euforia. Możemy wybierać książki pod względem treści, ilustracji, formatu. Coraz częściej wydawane są bajki terapeutyczne, które nie tylko mają zastosowanie w specyficznych sytuacjach w trakcie rozwoju dziecka, takich jak rozwód, hospitalizacja, lęki czy problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, ale są też świetną formą profilaktyki wychowawczej. Mimo tego często zapominamy o tej prostej i zarazem cudownej formie spędzania czasu z dzieckiem.

    Książka to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można ofiarować, a wspólne czytanie podwaja tę wartość. Czy pamiętasz chwile, kiedy czytałeś z mamą lub tatą książki? Czy nie jest to wspomnienie, które powoduje uśmiech na Twojej twarzy? Jak często zdarza Ci się czytać? Spróbuj odpowiedzieć sobie na te pytania. A jeżeli okaże się, że nie czytasz za często, mam nadzieję, że zrozumiesz - ta forma spędzania czasu z dzieckiem jest bardzo ważna.

     

    Zalety czytania

    Nie ma lepszej i zarazem prostszej metody zwiększania więzi między rodzicem a dzieckiem.

    Czytając, możemy tulić dziecko, możemy podejmować ważne tematy - niejednokrotnie takie rozmowy mogą przerodzić się w poważne dyskusje. Możemy też odnosić się do konkretnych zdarzeń z przyszłości, posługując się przykładem konkretnego bohatera.

    Czytanie jest niczym innym jak metodą wychowawczą - dzięki niemu dziecko nabiera przekonania, że jest kochane.

    Oprócz tego wspólne czytanie ułatwia kształtowanie i rozwój sfery emocjonalnej i społecznej dzieci. Nie tylko rozwija wyobraźnię, stymuluje rozwój mózgu, przyczynia się do powstawania połączeń neuronowych, które wpływają na rozwój inteligencji dziecka, ale także kształtuje język, zasób słownictwa, a nawet otwartość na otoczenie i nowe doświadczenia.

    Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z łatwością potrafią wskazać, które dzieci czytały z rodzicami w domu. Takie maluchy lepiej radzą sobie nie tylko na płaszczyźnie językowej (rozbudowane słownictwo), ale i w samodzielnej nauce czytania. Warto też wspomnieć, że nawyk czytania w dużej mierze obniża prawdopodobieństwo uzależnienia od telewizji, Internetu oraz gier komputerowych.

    Czy warto czytać dzieciom ? Warto, i róbmy to jak najczęściej.

    Oto lista książek, które Państwu polecam:

    ·      Goscinny, Sempé, Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów ;

    ·      Rafał Witek, Bolek i Lolek. Szalony pościg ;

    ·      Pernille Sralfelt, Mała książka o śmierci, Mała książka o przemocy, Mała książka o strachach, Mała książka o włosach, Mała książka o kupie;

    ·      Edmund Niziurski, Niewiarygodne przygody Marka Piegusa;

    ·      Anita Gławińska, seria Kicia kocia;

    ·      Julian Tuwim, wiersze;

    ·      Maria Molicka, Bajki terapeutyczne;

    ·      Paweł Księżyk, Bajki zasypianki;

    ·      Astrid Lindgen, Bracia lwie serce;

    ·      Meyer, Lehmann, Schulze, seria Potworne Maluchy.

     

    Agnieszka Krawczyk - rocznik 1984, urodzona w Katowicach. W 2009 roku ukończyła psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalizacja kliniczna dzieci i młodzieży). W 2010 roku uzyskała kwalifikacje pedagogiczne zgodnie z ustawą MENiS. W 2011 roku ukończyła Dolnośląskie Centrum Psychoterapii we Wrocławiu na kierunku terapia systemowa rodzin. W 2012 roku obroniła dyplom w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Katowicach na kierunku interwencje w zaburzeniach zachowania dzieci i młodzieży w świetle różnych koncepcji terapeutycznych. W latach 2013-2014 współpracowała z Telewizją TVN. W czerwcu 2015 roku ukończyła trzyletnie szkolenie z zakresu psychoterapii w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Obecnie psychoterapeuta w trakcie procesu certyfikacji.

    Nauczyciel akademicki Łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (wydział zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim). Od 2014 roku prowadzi Śląskie Centrum Terapii Rodzin w Katowicach. Specjalizuje się w psychoterapii rodzinnej oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Prywatnie pasjonatka sportu, mama 4-letniego Franka.



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

     

    Dlaczego warto czytać dzieciom?

     mgr Agnieszka Krawczyk

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .

     

    Psychologiczne aspekty czytania dzieciom

    Możliwości wyboru literatury dla dzieci są dziś praktycznie nieograniczone. Niejednokrotnie gdy wchodzę do księgarni w poszukiwaniu nowych książek dla syna, ogarnia mnie euforia. Możemy wybierać książki pod względem treści, ilustracji, formatu. Coraz częściej wydawane są bajki terapeutyczne, które nie tylko mają zastosowanie w specyficznych sytuacjach w trakcie rozwoju dziecka, takich jak rozwód, hospitalizacja, lęki czy problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, ale są też świetną formą profilaktyki wychowawczej. Mimo tego często zapominamy o tej prostej i zarazem cudownej formie spędzania czasu z dzieckiem.

    Książka to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można ofiarować, a wspólne czytanie podwaja tę wartość. Czy pamiętasz chwile, kiedy czytałeś z mamą lub tatą książki? Czy nie jest to wspomnienie, które powoduje uśmiech na Twojej twarzy? Jak często zdarza Ci się czytać? Spróbuj odpowiedzieć sobie na te pytania. A jeżeli okaże się, że nie czytasz za często, mam nadzieję, że zrozumiesz - ta forma spędzania czasu z dzieckiem jest bardzo ważna.

     

    Zalety czytania

    Nie ma lepszej i zarazem prostszej metody zwiększania więzi między rodzicem a dzieckiem.

    Czytając, możemy tulić dziecko, możemy podejmować ważne tematy - niejednokrotnie takie rozmowy mogą przerodzić się w poważne dyskusje. Możemy też odnosić się do konkretnych zdarzeń z przyszłości, posługując się przykładem konkretnego bohatera.

    Czytanie jest niczym innym jak metodą wychowawczą - dzięki niemu dziecko nabiera przekonania, że jest kochane.

    Oprócz tego wspólne czytanie ułatwia kształtowanie i rozwój sfery emocjonalnej i społecznej dzieci. Nie tylko rozwija wyobraźnię, stymuluje rozwój mózgu, przyczynia się do powstawania połączeń neuronowych, które wpływają na rozwój inteligencji dziecka, ale także kształtuje język, zasób słownictwa, a nawet otwartość na otoczenie i nowe doświadczenia.

    Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z łatwością potrafią wskazać, które dzieci czytały z rodzicami w domu. Takie maluchy lepiej radzą sobie nie tylko na płaszczyźnie językowej (rozbudowane słownictwo), ale i w samodzielnej nauce czytania. Warto też wspomnieć, że nawyk czytania w dużej mierze obniża prawdopodobieństwo uzależnienia od telewizji, Internetu oraz gier komputerowych.

    Czy warto czytać dzieciom ? Warto, i róbmy to jak najczęściej.

    Oto lista książek, które Państwu polecam:

    ·      Goscinny, Sempé, Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów ;

    ·      Rafał Witek, Bolek i Lolek. Szalony pościg ;

    ·      Pernille Sralfelt, Mała książka o śmierci, Mała książka o przemocy, Mała książka o strachach, Mała książka o włosach, Mała książka o kupie;

    ·      Edmund Niziurski, Niewiarygodne przygody Marka Piegusa;

    ·      Anita Gławińska, seria Kicia kocia;

    ·      Julian Tuwim, wiersze;

    ·      Maria Molicka, Bajki terapeutyczne;

    ·      Paweł Księżyk, Bajki zasypianki;

    ·      Astrid Lindgen, Bracia lwie serce;

    ·      Meyer, Lehmann, Schulze, seria Potworne Maluchy.

    A. Krawczyk /materiały promocyjne

    Agnieszka Krawczyk - rocznik 1984, urodzona w Katowicach. W 2009 roku ukończyła psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalizacja kliniczna dzieci i młodzieży). W 2010 roku uzyskała kwalifikacje pedagogiczne zgodnie z ustawą MENiS. W 2011 roku ukończyła Dolnośląskie Centrum Psychoterapii we Wrocławiu na kierunku terapia systemowa rodzin. W 2012 roku obroniła dyplom w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Katowicach na kierunku interwencje w zaburzeniach zachowania dzieci i młodzieży w świetle różnych koncepcji terapeutycznych. W latach 2013-2014 współpracowała z Telewizją TVN. W czerwcu 2015 roku ukończyła trzyletnie szkolenie z zakresu psychoterapii w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Obecnie psychoterapeuta w trakcie procesu certyfikacji.

    Nauczyciel akademicki Łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (wydział zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim). Od 2014 roku prowadzi Śląskie Centrum Terapii Rodzin w Katowicach. Specjalizuje się w psychoterapii rodzinnej oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Prywatnie pasjonatka sportu, mama 4-letniego Franka.



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

     

    Dlaczego warto czytać dzieciom?

     
     

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .

     

    Psychologiczne aspekty czytania dzieciom

    Możliwości wyboru literatury dla dzieci są dziś praktycznie nieograniczone. Niejednokrotnie gdy wchodzę do księgarni w poszukiwaniu nowych książek dla syna, ogarnia mnie euforia. Możemy wybierać książki pod względem treści, ilustracji, formatu. Coraz częściej wydawane są bajki terapeutyczne, które nie tylko mają zastosowanie w specyficznych sytuacjach w trakcie rozwoju dziecka, takich jak rozwód, hospitalizacja, lęki czy problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, ale są też świetną formą profilaktyki wychowawczej. Mimo tego często zapominamy o tej prostej i zarazem cudownej formie spędzania czasu z dzieckiem.

    Książka to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można ofiarować, a wspólne czytanie podwaja tę wartość. Czy pamiętasz chwile, kiedy czytałeś z mamą lub tatą książki? Czy nie jest to wspomnienie, które powoduje uśmiech na Twojej twarzy? Jak często zdarza Ci się czytać? Spróbuj odpowiedzieć sobie na te pytania. A jeżeli okaże się, że nie czytasz za często, mam nadzieję, że zrozumiesz - ta forma spędzania czasu z dzieckiem jest bardzo ważna.

     

    Zalety czytania

    Nie ma lepszej i zarazem prostszej metody zwiększania więzi między rodzicem a dzieckiem.

    Czytając, możemy tulić dziecko, możemy podejmować ważne tematy - niejednokrotnie takie rozmowy mogą przerodzić się w poważne dyskusje. Możemy też odnosić się do konkretnych zdarzeń z przyszłości, posługując się przykładem konkretnego bohatera.

    Czytanie jest niczym innym jak metodą wychowawczą - dzięki niemu dziecko nabiera przekonania, że jest kochane.

    Oprócz tego wspólne czytanie ułatwia kształtowanie i rozwój sfery emocjonalnej i społecznej dzieci. Nie tylko rozwija wyobraźnię, stymuluje rozwój mózgu, przyczynia się do powstawania połączeń neuronowych, które wpływają na rozwój inteligencji dziecka, ale także kształtuje język, zasób słownictwa, a nawet otwartość na otoczenie i nowe doświadczenia.

    Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z łatwością potrafią wskazać, które dzieci czytały z rodzicami w domu. Takie maluchy lepiej radzą sobie nie tylko na płaszczyźnie językowej (rozbudowane słownictwo), ale i w samodzielnej nauce czytania. Warto też wspomnieć, że nawyk czytania w dużej mierze obniża prawdopodobieństwo uzależnienia od telewizji, Internetu oraz gier komputerowych.

    Czy warto czytać dzieciom ? Warto, i róbmy to jak najczęściej.

    Oto lista książek, które Państwu polecam:

    ·      Goscinny, Sempé, Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów ;

    ·      Rafał Witek, Bolek i Lolek. Szalony pościg ;

    ·      Pernille Sralfelt, Mała książka o śmierci, Mała książka o przemocy, Mała książka o strachach, Mała książka o włosach, Mała książka o kupie;

    ·      Edmund Niziurski, Niewiarygodne przygody Marka Piegusa;

    ·      Anita Gławińska, seria Kicia kocia;

    ·      Julian Tuwim, wiersze;

    ·      Maria Molicka, Bajki terapeutyczne;

    ·      Paweł Księżyk, Bajki zasypianki;

    ·      Astrid Lindgen, Bracia lwie serce;

    ·      Meyer, Lehmann, Schulze, seria Potworne Maluchy.

    A. Krawczyk /materiały promocyjne

    Agnieszka Krawczyk - rocznik 1984, urodzona w Katowicach. W 2009 roku ukończyła psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalizacja kliniczna dzieci i młodzieży). W 2010 roku uzyskała kwalifikacje pedagogiczne zgodnie z ustawą MENiS. W 2011 roku ukończyła Dolnośląskie Centrum Psychoterapii we Wrocławiu na kierunku terapia systemowa rodzin. W 2012 roku obroniła dyplom w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Katowicach na kierunku interwencje w zaburzeniach zachowania dzieci i młodzieży w świetle różnych koncepcji terapeutycznych. W latach 2013-2014 współpracowała z Telewizją TVN. W czerwcu 2015 roku ukończyła trzyletnie szkolenie z zakresu psychoterapii w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Obecnie psychoterapeuta w trakcie procesu certyfikacji.

    Nauczyciel akademicki Łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (wydział zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim). Od 2014 roku prowadzi Śląskie Centrum Terapii Rodzin w Katowicach. Specjalizuje się w psychoterapii rodzinnej oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Prywatnie pasjonatka sportu, mama 4-letniego Franka.



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    Dlaczego warto czytać dzieciom?

     
     

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .

     

    Psychologiczne aspekty czytania dzieciom

    Możliwości wyboru literatury dla dzieci są dziś praktycznie nieograniczone. Niejednokrotnie gdy wchodzę do księgarni w poszukiwaniu nowych książek dla syna, ogarnia mnie euforia. Możemy wybierać książki pod względem treści, ilustracji, formatu. Coraz częściej wydawane są bajki terapeutyczne, które nie tylko mają zastosowanie w specyficznych sytuacjach w trakcie rozwoju dziecka, takich jak rozwód, hospitalizacja, lęki czy problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, ale są też świetną formą profilaktyki wychowawczej. Mimo tego często zapominamy o tej prostej i zarazem cudownej formie spędzania czasu z dzieckiem.

    Książka to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można ofiarować, a wspólne czytanie podwaja tę wartość. Czy pamiętasz chwile, kiedy czytałeś z mamą lub tatą książki? Czy nie jest to wspomnienie, które powoduje uśmiech na Twojej twarzy? Jak często zdarza Ci się czytać? Spróbuj odpowiedzieć sobie na te pytania. A jeżeli okaże się, że nie czytasz za często, mam nadzieję, że zrozumiesz - ta forma spędzania czasu z dzieckiem jest bardzo ważna.

     

    Zalety czytania

    Nie ma lepszej i zarazem prostszej metody zwiększania więzi między rodzicem a dzieckiem.

    Czytając, możemy tulić dziecko, możemy podejmować ważne tematy - niejednokrotnie takie rozmowy mogą przerodzić się w poważne dyskusje. Możemy też odnosić się do konkretnych zdarzeń z przyszłości, posługując się przykładem konkretnego bohatera.

    Czytanie jest niczym innym jak metodą wychowawczą - dzięki niemu dziecko nabiera przekonania, że jest kochane.

    Oprócz tego wspólne czytanie ułatwia kształtowanie i rozwój sfery emocjonalnej i społecznej dzieci. Nie tylko rozwija wyobraźnię, stymuluje rozwój mózgu, przyczynia się do powstawania połączeń neuronowych, które wpływają na rozwój inteligencji dziecka, ale także kształtuje język, zasób słownictwa, a nawet otwartość na otoczenie i nowe doświadczenia.

    Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z łatwością potrafią wskazać, które dzieci czytały z rodzicami w domu. Takie maluchy lepiej radzą sobie nie tylko na płaszczyźnie językowej (rozbudowane słownictwo), ale i w samodzielnej nauce czytania. Warto też wspomnieć, że nawyk czytania w dużej mierze obniża prawdopodobieństwo uzależnienia od telewizji, Internetu oraz gier komputerowych.

    Czy warto czytać dzieciom ? Warto, i róbmy to jak najczęściej.

    Oto lista książek, które Państwu polecam:

    ·      Goscinny, Sempé, Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów ;

    ·      Rafał Witek, Bolek i Lolek. Szalony pościg ;

    ·      Pernille Sralfelt, Mała książka o śmierci, Mała książka o przemocy, Mała książka o strachach, Mała książka o włosach, Mała książka o kupie;

    ·      Edmund Niziurski, Niewiarygodne przygody Marka Piegusa;

    ·      Anita Gławińska, seria Kicia kocia;

    ·      Julian Tuwim, wiersze;

    ·      Maria Molicka, Bajki terapeutyczne;

    ·      Paweł Księżyk, Bajki zasypianki;

    ·      Astrid Lindgen, Bracia lwie serce;

    ·      Meyer, Lehmann, Schulze, seria Potworne Maluchy.

    A. Krawczyk /materiały promocyjne

    Agnieszka Krawczyk - rocznik 1984, urodzona w Katowicach. W 2009 roku ukończyła psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalizacja kliniczna dzieci i młodzieży). W 2010 roku uzyskała kwalifikacje pedagogiczne zgodnie z ustawą MENiS. W 2011 roku ukończyła Dolnośląskie Centrum Psychoterapii we Wrocławiu na kierunku terapia systemowa rodzin. W 2012 roku obroniła dyplom w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Katowicach na kierunku interwencje w zaburzeniach zachowania dzieci i młodzieży w świetle różnych koncepcji terapeutycznych. W latach 2013-2014 współpracowała z Telewizją TVN. W czerwcu 2015 roku ukończyła trzyletnie szkolenie z zakresu psychoterapii w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Obecnie psychoterapeuta w trakcie procesu certyfikacji.

    Nauczyciel akademicki Łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (wydział zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim). Od 2014 roku prowadzi Śląskie Centrum Terapii Rodzin w Katowicach. Specjalizuje się w psychoterapii rodzinnej oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Prywatnie pasjonatka sportu, mama 4-letniego Franka.



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    Dlaczego warto czytać dzieciom?

     
     

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .

     

    Psychologiczne aspekty czytania dzieciom

    Możliwości wyboru literatury dla dzieci są dziś praktycznie nieograniczone. Niejednokrotnie gdy wchodzę do księgarni w poszukiwaniu nowych książek dla syna, ogarnia mnie euforia. Możemy wybierać książki pod względem treści, ilustracji, formatu. Coraz częściej wydawane są bajki terapeutyczne, które nie tylko mają zastosowanie w specyficznych sytuacjach w trakcie rozwoju dziecka, takich jak rozwód, hospitalizacja, lęki czy problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, ale są też świetną formą profilaktyki wychowawczej. Mimo tego często zapominamy o tej prostej i zarazem cudownej formie spędzania czasu z dzieckiem.

    Książka to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można ofiarować, a wspólne czytanie podwaja tę wartość. Czy pamiętasz chwile, kiedy czytałeś z mamą lub tatą książki? Czy nie jest to wspomnienie, które powoduje uśmiech na Twojej twarzy? Jak często zdarza Ci się czytać? Spróbuj odpowiedzieć sobie na te pytania. A jeżeli okaże się, że nie czytasz za często, mam nadzieję, że zrozumiesz - ta forma spędzania czasu z dzieckiem jest bardzo ważna.

     

    Zalety czytania

    Nie ma lepszej i zarazem prostszej metody zwiększania więzi między rodzicem a dzieckiem.

    Czytając, możemy tulić dziecko, możemy podejmować ważne tematy - niejednokrotnie takie rozmowy mogą przerodzić się w poważne dyskusje. Możemy też odnosić się do konkretnych zdarzeń z przyszłości, posługując się przykładem konkretnego bohatera.

    Czytanie jest niczym innym jak metodą wychowawczą - dzięki niemu dziecko nabiera przekonania, że jest kochane.

    Oprócz tego wspólne czytanie ułatwia kształtowanie i rozwój sfery emocjonalnej i społecznej dzieci. Nie tylko rozwija wyobraźnię, stymuluje rozwój mózgu, przyczynia się do powstawania połączeń neuronowych, które wpływają na rozwój inteligencji dziecka, ale także kształtuje język, zasób słownictwa, a nawet otwartość na otoczenie i nowe doświadczenia.

    Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z łatwością potrafią wskazać, które dzieci czytały z rodzicami w domu. Takie maluchy lepiej radzą sobie nie tylko na płaszczyźnie językowej (rozbudowane słownictwo), ale i w samodzielnej nauce czytania. Warto też wspomnieć, że nawyk czytania w dużej mierze obniża prawdopodobieństwo uzależnienia od telewizji, Internetu oraz gier komputerowych.

    Czy warto czytać dzieciom ? Warto, i róbmy to jak najczęściej.

    Oto lista książek, które Państwu polecam:

    ·      Goscinny, Sempé, Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów ;

    ·      Rafał Witek, Bolek i Lolek. Szalony pościg ;

    ·      Pernille Sralfelt, Mała książka o śmierci, Mała książka o przemocy, Mała książka o strachach, Mała książka o włosach, Mała książka o kupie;

    ·      Edmund Niziurski, Niewiarygodne przygody Marka Piegusa;

    ·      Anita Gławińska, seria Kicia kocia;

    ·      Julian Tuwim, wiersze;

    ·      Maria Molicka, Bajki terapeutyczne;

    ·      Paweł Księżyk, Bajki zasypianki;

    ·      Astrid Lindgen, Bracia lwie serce;

    ·      Meyer, Lehmann, Schulze, seria Potworne Maluchy.

    A. Krawczyk /materiały promocyjne

    Agnieszka Krawczyk - rocznik 1984, urodzona w Katowicach. W 2009 roku ukończyła psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalizacja kliniczna dzieci i młodzieży). W 2010 roku uzyskała kwalifikacje pedagogiczne zgodnie z ustawą MENiS. W 2011 roku ukończyła Dolnośląskie Centrum Psychoterapii we Wrocławiu na kierunku terapia systemowa rodzin. W 2012 roku obroniła dyplom w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Katowicach na kierunku interwencje w zaburzeniach zachowania dzieci i młodzieży w świetle różnych koncepcji terapeutycznych. W latach 2013-2014 współpracowała z Telewizją TVN. W czerwcu 2015 roku ukończyła trzyletnie szkolenie z zakresu psychoterapii w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Obecnie psychoterapeuta w trakcie procesu certyfikacji.

    Nauczyciel akademicki Łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (wydział zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim). Od 2014 roku prowadzi Śląskie Centrum Terapii Rodzin w Katowicach. Specjalizuje się w psychoterapii rodzinnej oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Prywatnie pasjonatka sportu, mama 4-letniego Franka.



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    Dlaczego warto czytać dzieciom?

     
     

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .

     

    Psychologiczne aspekty czytania dzieciom

    Możliwości wyboru literatury dla dzieci są dziś praktycznie nieograniczone. Niejednokrotnie gdy wchodzę do księgarni w poszukiwaniu nowych książek dla syna, ogarnia mnie euforia. Możemy wybierać książki pod względem treści, ilustracji, formatu. Coraz częściej wydawane są bajki terapeutyczne, które nie tylko mają zastosowanie w specyficznych sytuacjach w trakcie rozwoju dziecka, takich jak rozwód, hospitalizacja, lęki czy problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, ale są też świetną formą profilaktyki wychowawczej. Mimo tego często zapominamy o tej prostej i zarazem cudownej formie spędzania czasu z dzieckiem.

    Książka to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można ofiarować, a wspólne czytanie podwaja tę wartość. Czy pamiętasz chwile, kiedy czytałeś z mamą lub tatą książki? Czy nie jest to wspomnienie, które powoduje uśmiech na Twojej twarzy? Jak często zdarza Ci się czytać? Spróbuj odpowiedzieć sobie na te pytania. A jeżeli okaże się, że nie czytasz za często, mam nadzieję, że zrozumiesz - ta forma spędzania czasu z dzieckiem jest bardzo ważna.

     

    Zalety czytania

    Nie ma lepszej i zarazem prostszej metody zwiększania więzi między rodzicem a dzieckiem.

    Czytając, możemy tulić dziecko, możemy podejmować ważne tematy - niejednokrotnie takie rozmowy mogą przerodzić się w poważne dyskusje. Możemy też odnosić się do konkretnych zdarzeń z przyszłości, posługując się przykładem konkretnego bohatera.

    Czytanie jest niczym innym jak metodą wychowawczą - dzięki niemu dziecko nabiera przekonania, że jest kochane.

    Oprócz tego wspólne czytanie ułatwia kształtowanie i rozwój sfery emocjonalnej i społecznej dzieci. Nie tylko rozwija wyobraźnię, stymuluje rozwój mózgu, przyczynia się do powstawania połączeń neuronowych, które wpływają na rozwój inteligencji dziecka, ale także kształtuje język, zasób słownictwa, a nawet otwartość na otoczenie i nowe doświadczenia.

    Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z łatwością potrafią wskazać, które dzieci czytały z rodzicami w domu. Takie maluchy lepiej radzą sobie nie tylko na płaszczyźnie językowej (rozbudowane słownictwo), ale i w samodzielnej nauce czytania. Warto też wspomnieć, że nawyk czytania w dużej mierze obniża prawdopodobieństwo uzależnienia od telewizji, Internetu oraz gier komputerowych.

    Czy warto czytać dzieciom ? Warto, i róbmy to jak najczęściej.

    Oto lista książek, które Państwu polecam:

    ·      Goscinny, Sempé, Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów ;

    ·      Rafał Witek, Bolek i Lolek. Szalony pościg ;

    ·      Pernille Sralfelt, Mała książka o śmierci, Mała książka o przemocy, Mała książka o strachach, Mała książka o włosach, Mała książka o kupie;

    ·      Edmund Niziurski, Niewiarygodne przygody Marka Piegusa;

    ·      Anita Gławińska, seria Kicia kocia;

    ·      Julian Tuwim, wiersze;

    ·      Maria Molicka, Bajki terapeutyczne;

    ·      Paweł Księżyk, Bajki zasypianki;

    ·      Astrid Lindgen, Bracia lwie serce;

    ·      Meyer, Lehmann, Schulze, seria Potworne Maluchy.

    A. Krawczyk /materiały promocyjne

    Agnieszka Krawczyk - rocznik 1984, urodzona w Katowicach. W 2009 roku ukończyła psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalizacja kliniczna dzieci i młodzieży). W 2010 roku uzyskała kwalifikacje pedagogiczne zgodnie z ustawą MENiS. W 2011 roku ukończyła Dolnośląskie Centrum Psychoterapii we Wrocławiu na kierunku terapia systemowa rodzin. W 2012 roku obroniła dyplom w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Katowicach na kierunku interwencje w zaburzeniach zachowania dzieci i młodzieży w świetle różnych koncepcji terapeutycznych. W latach 2013-2014 współpracowała z Telewizją TVN. W czerwcu 2015 roku ukończyła trzyletnie szkolenie z zakresu psychoterapii w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Obecnie psychoterapeuta w trakcie procesu certyfikacji.

    Nauczyciel akademicki Łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (wydział zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim). Od 2014 roku prowadzi Śląskie Centrum Terapii Rodzin w Katowicach. Specjalizuje się w psychoterapii rodzinnej oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Prywatnie pasjonatka sportu, mama 4-letniego Franka.



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    Dlaczego warto czytać dzieciom?

     
     

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .

     

    Psychologiczne aspekty czytania dzieciom

    Możliwości wyboru literatury dla dzieci są dziś praktycznie nieograniczone. Niejednokrotnie gdy wchodzę do księgarni w poszukiwaniu nowych książek dla syna, ogarnia mnie euforia. Możemy wybierać książki pod względem treści, ilustracji, formatu. Coraz częściej wydawane są bajki terapeutyczne, które nie tylko mają zastosowanie w specyficznych sytuacjach w trakcie rozwoju dziecka, takich jak rozwód, hospitalizacja, lęki czy problemy w sferze emocjonalnej i społecznej, ale są też świetną formą profilaktyki wychowawczej. Mimo tego często zapominamy o tej prostej i zarazem cudownej formie spędzania czasu z dzieckiem.

    Książka to jedna z najpiękniejszych rzeczy, jakie można ofiarować, a wspólne czytanie podwaja tę wartość. Czy pamiętasz chwile, kiedy czytałeś z mamą lub tatą książki? Czy nie jest to wspomnienie, które powoduje uśmiech na Twojej twarzy? Jak często zdarza Ci się czytać? Spróbuj odpowiedzieć sobie na te pytania. A jeżeli okaże się, że nie czytasz za często, mam nadzieję, że zrozumiesz - ta forma spędzania czasu z dzieckiem jest bardzo ważna.

     

    Zalety czytania

    Nie ma lepszej i zarazem prostszej metody zwiększania więzi między rodzicem a dzieckiem.

    Czytając, możemy tulić dziecko, możemy podejmować ważne tematy - niejednokrotnie takie rozmowy mogą przerodzić się w poważne dyskusje. Możemy też odnosić się do konkretnych zdarzeń z przyszłości, posługując się przykładem konkretnego bohatera.

    Czytanie jest niczym innym jak metodą wychowawczą - dzięki niemu dziecko nabiera przekonania, że jest kochane.

    Oprócz tego wspólne czytanie ułatwia kształtowanie i rozwój sfery emocjonalnej i społecznej dzieci. Nie tylko rozwija wyobraźnię, stymuluje rozwój mózgu, przyczynia się do powstawania połączeń neuronowych, które wpływają na rozwój inteligencji dziecka, ale także kształtuje język, zasób słownictwa, a nawet otwartość na otoczenie i nowe doświadczenia.

    Nauczyciele wychowania wczesnoszkolnego z łatwością potrafią wskazać, które dzieci czytały z rodzicami w domu. Takie maluchy lepiej radzą sobie nie tylko na płaszczyźnie językowej (rozbudowane słownictwo), ale i w samodzielnej nauce czytania. Warto też wspomnieć, że nawyk czytania w dużej mierze obniża prawdopodobieństwo uzależnienia od telewizji, Internetu oraz gier komputerowych.

    Czy warto czytać dzieciom ? Warto, i róbmy to jak najczęściej.

    Oto lista książek, które Państwu polecam:

    ·      Goscinny, Sempé, Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów ;

    ·      Rafał Witek, Bolek i Lolek. Szalony pościg ;

    ·      Pernille Sralfelt, Mała książka o śmierci, Mała książka o przemocy, Mała książka o strachach, Mała książka o włosach, Mała książka o kupie;

    ·      Edmund Niziurski, Niewiarygodne przygody Marka Piegusa;

    ·      Anita Gławińska, seria Kicia kocia;

    ·      Julian Tuwim, wiersze;

    ·      Maria Molicka, Bajki terapeutyczne;

    ·      Paweł Księżyk, Bajki zasypianki;

    ·      Astrid Lindgen, Bracia lwie serce;

    ·      Meyer, Lehmann, Schulze, seria Potworne Maluchy.

    A. Krawczyk /materiały promocyjne

    Agnieszka Krawczyk - rocznik 1984, urodzona w Katowicach. W 2009 roku ukończyła psychologię na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (specjalizacja kliniczna dzieci i młodzieży). W 2010 roku uzyskała kwalifikacje pedagogiczne zgodnie z ustawą MENiS. W 2011 roku ukończyła Dolnośląskie Centrum Psychoterapii we Wrocławiu na kierunku terapia systemowa rodzin. W 2012 roku obroniła dyplom w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Katowicach na kierunku interwencje w zaburzeniach zachowania dzieci i młodzieży w świetle różnych koncepcji terapeutycznych. W latach 2013-2014 współpracowała z Telewizją TVN. W czerwcu 2015 roku ukończyła trzyletnie szkolenie z zakresu psychoterapii w Ośrodku Psychoterapii Systemowej w Krakowie, rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne. Obecnie psychoterapeuta w trakcie procesu certyfikacji.

    Nauczyciel akademicki Łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej (wydział zamiejscowy w Wodzisławiu Śląskim). Od 2014 roku prowadzi Śląskie Centrum Terapii Rodzin w Katowicach. Specjalizuje się w psychoterapii rodzinnej oraz psychoterapii dzieci i młodzieży. Prywatnie pasjonatka sportu, mama 4-letniego Franka.



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

    Dlaczego warto http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041czytać dzieciom?

     
     

    Wyobraźmy sobie brzydki, deszczowy lub zimny dzień razem z dziećmi w domu. Bardzo często po paru godzinach rodzice zaczynają odczuwać niepokój – co dalej? Jak i czym zainteresować dziecko?

    Obserwując otaczającą nas rzeczywistość, można odnieść wrażenie, że dzieje się źle.

    Rodzice stają na głowie, by wspomóc rozwój dzieci, ale często robią to w sposób bardzo nieumiejętny. Niezliczone zajęcia dodatkowe, prestiżowe szkoły, specjalistyczne przedszkola, dalekie wyjazdy... Zatracamy się w pułapkach, które proponuje nam świat.

    Pokolenie naszych rodziców nie miało dostępu do większości rzeczy, które teraz mamy my - rodzice.

    Zawsze zastanawia mnie, czy wtedy było lepiej. Czy nasi rodzice nie byli poniekąd skazani na twórczą zabawę, która była jedyną formą spędzania czasu z dziećmi? Kiedyś książka, plastelina, kredki i przyroda były podstawą stymulowania rozwoju oraz wzmacniania więzi w relacji rodzic-dziecko.

    Dzisiaj powoli zapominamy o tym, co ważne. Skupiamy się na formach stymulowania rozwoju dziecka w obrębie dostępnych środków proponowanych przez otoczenie. Zapominamy, jak ważne jest czytanie. Zapominamy, jak proste i cenne jest spędzanie czasu z dziećmi właśnie w ten sposób.

    Prowadzone są liczne badania dotyczące czytania zarówno przez dorosłych, jak i przez dzieci, a także wspólnego czytania z dziećmi. Jesteśmy świadkami kampanii wspomagających i propagujących wartość czytania, jednak nadal nie przemawia to do społeczeństwa.

    Podstawową sprawą, o której powinniśmy pamiętać, jest fakt, że nawyk czytania kształtuje się w dzieciństwie. "Nawyk" brzmi trochę negatywnie, może czasami kojarzyć się z pewnym obowiązkiem... ale nawyk czytania powinien być traktowany jako miłe doświadczenie dziecka z rodzicem. Tylko to pozwoli kontynuować czytanie w dorosłym życiu i spowoduje, że zarazimy miłością do książek kolejne pokolenie.

    Wszyscy zapewne obserwujemy, że w dzisiejszych czasach ludzie przestają ze sobą rozmawiać... Każdy siedzi wpatrzony w telefon lub komputer. Zakochani nie wyglądają już jak zakochani - no, chyba że w swoim telefonie. Najbardziej przerażające jest jednak to, że zwykłe zakupy z dzieckiem nie mogą się wiązać z czymkolwiek pożytecznym, a dzieci w wózkach dostają do ręki telefon i oglądają bajkę.

    A może by tak podczas zakupów porozmawiać o książce, którą niedawno przeczytaliśmy wspólnie? Może porozmawiać na temat owoców i warzyw, które wkładamy do koszyka? Pomysłów mam tysiące, rodzice jednak wolą mieć "święty spokój" - w końcu są zmęczeni.

    Niejednokrotnie podczas rozmów z rodzicami słyszę, że nie potrafią oni spędzać czasu z dziećmi, że boją się tego, czasami też uciekają - bo mają własne problemy, smutki, frustracje. Myślą, że ich dzieci i tak mają lepiej niż oni, że mają wszystko... A "wszystko" często sprowadza się tylko do pieniędzy. Zapominają, jak to jest być dzieckiem i jak dziecko pojmować świat.

    Warto wrócić do tego, co mieliśmy kiedyś. Przypomnieć sobie, jakie filmy oglądaliśmy w dzieciństwie i jakie książki czytaliśmy. Czy nasze dzieci znają Bolka i Lolka, Reksia, Koziołka Matołka? Czy lubią Mikołajka? Jeszcze niedawno my zaczytywaliśmy się w jego przygodach - teraz mamy szansę, by pokazać je kolejnemu pokoleniu. Nawet najmłodsi mogą teraz spotkać się z Alcestem, Ananiaszem, Kleofasem i kumplami, na przykład w książce Mikołajek i Wielki Cyrk Kolegów .



    Czytaj więcej na http://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefoxhttp://mamdziecko.interia.pl/raporty/raport-dzieci-i-ksiazki/atykuly/news-dlaczego-warto-czytac-dzieciom,nId,1929041
  • Bezpłatna oferta leczenia uzdrowiskowego dla dzieci i młodzieży
    22.11.2015

    Bezpłatna oferta leczenia uzdrowiskowego dla dzieci i młodzieży w Rymanowie Zdroju

    Szanowni Państwo,

    uprzejmie prosimy o rozpowszechnienie informacji wśród rodziców, opiekunów dotyczącej możliwości bezpłatnego leczenia sanatoryjnego ich dzieci w Uzdrowisku Rymanów Zdrój – miejscowości o szczególnych walorach klimatycznych, gdzie jest bezpłatny dostęp do zabiegów leczniczych, specjalistycznej diagnostyki, całodobowej opieki medycznej.

    Ponadto dzieci realizują tam obowiązek szkolny i mają zapewnioną opiekę pedagogiczną po zajęciach szkolnych również w okresie wakacji, ferii szkolnych, dniach wolnych od nauki. Bardzo ważny jest fakt, że pobyt - nocleg, wyżywienie, wszystkie zabiegi, jak również szkoła sanatoryjna itp. są zorganizowane w jednym budynku. Problem nieobecności w szkole z powodu choroby, poruszania się o kulach czy na wózku odpada.

    Z naszych obserwacji wynika, że wielu rodziców i opiekunów nie wie co ma zrobić, aby dziecko mogło skorzystać z leczenia w sanatorium. Rodzice i opiekunowie  mają prawo żądać od lekarzy, aby ich dzieci, które często chorują np. na anginę, zapalenie ucha, oskrzeli, infekcje o podłożu alergicznym, zapalenie zatok, gardła, migdałków, na drogi moczowe, schorzenia reumatyczne, są po urazach ortopedycznych leczone były w uzdrowisku, niekiedy bezpośrednio po pobycie w szpitalu.

    Zwracamy Państwa uwagę na fakt, że taki pobyt w sanatorium dziecka jest również odciążeniem dla biedniejszej rodziny, na co powinni zwrócić uwagę Wasi pracownicy w rozmowach z rodzicami.

    Załatwienie skierowania wcale nie jest skomplikowane. Wymaga to tylko dwóch wizyt u lekarza rodzinnego czy pediatry. A co najważniejsze:

    Leczenie uzdrowiskowe dla dzieci i młodzieży

     w wieku od 3-18 roku życia jest bezpłatne,

    refundowane ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia.

     

    Trzeba udać się do lekarza i poprosić o skierowanie dla dziecka do sanatorium w Rymanowie Zdroju. Lekarz wyśle dziecko na podstawowe badania krwi i moczu, potem wypełni wniosek.

    Wypełniony formularz skierowania rodzice, czy opiekunowie  przesyłają do wojewódzkiego oddziału NFZ i czekają już tylko  na  potwierdzenie i wyznaczenie daty pobytu w sanatorium. Turnus trwa 27 dni.

    Z góry bardzo dziękujemy za zainteresowanie.

    Z wyrazami szacunku

    Krzysztof Śnieżek Dyrektor Zespołu Szkół w Rymanowie Zdroju

     

    Kontakt:

    Uzdrowisko Rymanów S.A. Biuro Obsługi Kuracjusza: 13 43 57 461, 

    www.uzdrowisko-rymanow.pl;

    Szkoła sanatoryjna: 13 43 57 493, www.zss-rymanow.pl

  • Bilans zdrowia dzieci z rocznika 2010
    16.11.2015

    DRODZY RODZICE  !!!

    Jeśli Wasze Dziecko we wrześniu 2016 roku podejmie naukę w szkole, proszę zgłosić się do lekarza rodzinnego w celu wykonania profilaktycznego badania lekarskiego tzw. bilansu zdrowia.

    Wykonanie tego badania pozwoli na wykrycie ewentualnych problemów zdrowotnych co umożliwi korektę stwierdzonych u dziecka problemów zdrowotnych i ułatwi start w szkole.

    Badanie to jest bezpłatne i obejmuje:

    1. Wywiad od rodziców oraz analizę dokumentacji medycznej.

    2. Badanie przedmiotowe ze szczególnym uwzględnieniem oceny:

    -   rozwoju fizycznego ( pomiar wzrostu i masy ciała),

    -   rozwoju psychomotorycznego,

    -   mowy,

    -   lateralizacji,

    -   układu ruchu,

    -   jamy ustnej,

    -   u chłopców - obecność jąder w mosznie,

    -   wykrywanie zaburzeń układu ruchu,

    -   wykrywanie zeza,

    -   wykrywanie zaburzeń ostrości wzroku,

    -   ocena rozwoju słuchu i mowy,

    -   pomiar ciśnienia tętniczego krwi.

    3. Podsumowanie badania z określeniem zdrowotnej dojrzałości szkolnej i kwalifikacją do grupy w - f ( w tym nauki pływania ).

     

     

     

     

    Podstawa Prawna:

    Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 24 września 2013 roku w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej ( Dz. U. poz.1248 część III pkt 8).
     

  • Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach

                                                                                                         

     Szanowni Rodzice !

      Rusza kampania informacyjno - edukacyjna

    „Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach"

     

         Celem tego Dnia jest zwrócenie uwagi na zagrożenie utraty skuteczności antybiotyków
    w efekcie nieracjonalnego ich stosowania, jak również podniesienie świadomości społeczeństwa na temat niezwykle groźnego zjawiska w obszarze zdrowia publicznego, jakim jest narastająca i szybko rozprzestrzeniająca się oporność na antybiotyki wśród drobnoustrojów wywołujących najważniejsze i najpowszechniejsze zakażenia u człowieka. Kraje członkowskie Unii Europejskiej zobligowane zostały do organizacji krajowych obchodów Europejskiego Dnia Wiedzy o Antybiotykach w każdym państwie.
    W celu wsparcia przekazu Europejskiego Dnia Wiedzy o Antybiotykach Światowa Organizacja Zdrowia ustanowiła w tym roku pierwszy
    Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach (WAAD, ang.
    World Antibiotic Awareness Day), który będzie obchodzony w dniach 16-22 listopada 2015 r.

       W Polsce kampania Europejski Dzień Wiedzy o Antybiotykach organizowana jest w ramach programu polityki zdrowotnej Ministra Zdrowia p.n. „Narodowy Program Ochrony Antybiotyków" realizowanego przez zespół ekspertów Narodowego Instytutu Leków.

     

    Więcej informacji możecie Państwo uzyskać na stronie: http://www.antybiotyki.edu.pl/